Co robić w przypadku utraty stałego zatrudnienia mając do spłacenia zadłużenie pod zastaw nieruchomości?

Jak doskonale wiemy w tej chwili czasy są mocno niestabilne. W zasadzie każdy sektor życia społecznego i zawodowego jest niestały. Podobnie ma rzecz się z zarówno bezrobociem jak i sektorem sytemu kredytowego. Banki i przedsiębiorstwa użyczające pożyczek pod zastaw nieruchomości - głównie lokalu mieszkalnego czy posiadłości - dostrzegają to świetnie, tym samym zaplanowano kilka opcji rozwiązań dla pożyczających, którzy stracili zatrudnienie i przychód.

W pierwszej kolejności banki i pozostałe firmy oferujące spore kredyty proponują także ubezpieczenie wierzyciela od straty zatrudnienia. Interesujące że ubezpieczyć swój dług, który jest rozciągnięty na kilka lat możemy w dowolnej chwili. Ubezpieczenie to obowiązuje jednak zazwyczaj jedynie w sytuacji w której to nasz szef rozwiązuje umowę o pracę. W innym wypadku - takim jak strata stanowiska z naszej winy lub porzucenie pracy - ubezpieczenie nie jest prawomocne. Jeżeli stracimy posadę takie rozwiązanie zapewnia nam spłatę wirzytelności w kilku następnych miesiącach, czyli jego odroczenie. Zabezpieczenie obejmuje aczkolwiek 1-3 procent kwoty wierzytelności, suma ta jednak może ustanawiać pulę odroczenia wierzytelności.

Specjaliści doradzają organizowanie zaplecza oszczędnościowego w momencie w którym zaciągamy tak poważne zobowiązania jak kredyt na mieszkanie czy pożyczkę pod hipotekę czy nawet długo przed takimi planami. Ma ona być zabezpieczeniem na przeróżne sytuacje życiowe które zdołają przeszkodzić w spłatach kredytu - czyli np. utratę posady. Co tymczasem uczynić w sytuacji, kiedy oszczędności mogą pokryć tylko parę przyszłych rat? Co w takim przypadku mogą zaoferować nam banki lub firmy pożyczkowe?

Przydatnym sposobem jest przedłużenie okresu spłaty długu. Rozkładając kredyt w dłuższym czasie redukujemy jednocześnie kwotę comiesięcznej raty którą mamy do zapłacania. Poza tym wypada wiedzieć, że zarówno banki jak i parabanki rozważają taki wniosek korzystnie.

Wypada napomknąć że nie musimy obawiać się kontaktu w takiej kwestii z naszym bankiem. Im wcześniej zakomunikujemy o naszej sytuacji poprawny podmiot - tym więcej czasu dostaniemy na wspólne wyjście. Na ogół do takiej kwestii podchodzi się indywidualnie - banki mają swoje rozwiązania, natomiast firmy negocjują inne warunki spłaty pożyczki. Bezapelacyjnie podmiot w którym mamy wierzytelność jest w stanie dostarczyć sprawę do firmy windykacyjnej.

Niedużo ludzi wie mimo to o najważniejszym zdaje się rozwiązaniu - może to wynikać z faktu, że nie każdy bank i nie każda jednostka kredytowa stosuje taką opcję. Chodzi o zawieszenie spłaty kredytu - tytułowane również wakacjami pożyczkowymi. Istnieje możliwość odroczenia spłaty kilku przyszłych rat, które pozostają dopisane na poczet pozostałego zadłużenia.