Co robić gdy tracisz stałą pracę a masz do spłacenia wielki kredyt w przedsiębiorstwie kredytowym?

Jak bardzo dobrze wiemy obecnie czasy są strasznie niestabilne. W zasadzie każdy sektor życia społecznego i zawodowego jest niepewny. Podobnie ma rzecz się z zarówno bezrobociem jak i gałęzią sytemu skarbowego. Banki i przedsiębiorstwa użyczające kredytów pod zastaw nieruchomości - przeważnie lokalu mieszkalnego lub posiadłości - rozumieją to w każdym calu, z tej przyczyny opracowano parę modeli rozwiązań dla wierzycieli, którzy stracili stałą pracę i dochód.

Po pierwsze banki i pozostałe podmioty proponujące znaczące pożyczki proponują także ubezpieczenie wierzyciela od straty pracy. Interesujące że zabezpieczyć swój kredyt, który jest rozłożony na kilkadziesiąt lat można w dowolnej chwili. Ubezpieczenie to obowiązuje jednak zwykle tylko w sytuacji w której to nasz pracodawca rozwiązuje umowę o pracę. W przeciwnym razie ubezpieczenie nie obowiązuje. Jeśli stracimy posadę takie rozwiązanie gwarantuje nam spłatę kredytu w kilku następnych miesiącach, czyli jego odroczenie. Polisa obejmuje aczkolwiek 1-3 % kwoty pożyczki, kwota ta jednak może wyznaczać pulę zawieszenia pożyczki.

Specjaliści doradzają organizowanie zaplecza finansowego w momencie w którym zaciągamy tak znaczne zobowiązania jak kredyt mieszkaniowy czy pożyczkę pod hipotekę bądź nawet długo przed podjęciem takiej decyzji. Ma ona być zabezpieczeniem na rozmaite sytuacje życiowe które mogą przeszkodzić w spłatach wierzytelności - czyli np. utratę posady. Co tymczasem uczynić w chwili, kiedy oszczędności mogą pokryć zaledwie parę przyszłych rat? Co w takim wypadku mogą zaproponować nam banki lub jednostki pożyczkowe?

Właściwym sposobem jest przedłużenie okresu spłaty kredytu. Rozkładając wierzytelność w dłuższym czasie skracamy za jednym zamachem kwotę comiesięcznej raty którą mamy do zapłacania. Dodatkowo należy wiedzieć, że zarówno banki jak i firmy pożyczkowe rozważają taki wniosek pozytywnie.